Pliszczyn: Brutalna interwencja policjantów? Mundurowi widzą to inaczej (wideo)

No to zaraz się zaczną komentarze jaka to policja zła itp. .... Nie rozsądzam tu winy kogokolwiek, ale wyrabianie sobie opinii na podstawie medialnych doniesień uważam za niedorzeczne.

Ten milicjant jest na tyle niesprawny, że tylko gazem potrafi traktować. Niestety ta niesprawność to nie tylko fizyczna ale i umysłowa. Zwykły dres w mundurze co nie myśli i nie ma podejścia do ludzi.

mowa o grabiach jest od samego początku nie rozumiem jak może komentować ktoś kto nawet nie umie czytać ze zrozumieniem !!! ;) no ale cóż w policji tego nie uczą szkoły nie skończył a pracę dostał bo matka komendantowi jajka zanosiła ;)

Mowa o tym, że państwo się przyznali do używania grabi jest dopiero teraz.

już się psy wypowiadaJO, tu nie ameryka baranie, tu nie każdy ma pistolet, żeby go napadać od razu, za to ty masz i dlatego jesteś taki mocny pan co to zawsze ma rację, wszyscy jesteście mocni bo macie broń, chory kraj....

A skąd wiesz czy broń mają starsi państwo czy nie mają? Mieszkasz z nimi?   Ile razy mam do czynienia z policją, czy się zgadzamy czy nie rozmowa jest kulturalna, nikt nikogo nie bije,

mowa o grabiach jest od samego początku nie rozumiem jak może komentować ktoś kto nawet nie umie czytać ze zrozumieniem !!! ;) no ale cóż w policji tego nie uczą szkoły nie skończył a pracę dostał bo matka komendantowi jajka zanosiła ;)

Hahahhahaha. Ciekawe, szkoda, że nie jestem w policji. Widocznie w mieście mało jajek kury znosiły :D

Zgadzam się z tymi, którzy twierdzą, że "kampania medialna" rozpętana przez starsze małżeństwo i ich rodzinę to nieudolna (trochę tragikomiczna) próba ucieczki przed odpowiedzialnością. Nic się w wypowiedziach wspomnianych państwa nie trzyma kupy. Nie wierzę w bajki o rzekomym poniewieraniu przez policję, o biciu dla samego bicia (taki obraz prezentują Przybysiowie i ich obrońcy). Nie ma dymu bez ognia, kto sieje wiatr, zbiera burzę. A przecież można było grzecznie się wytłumaczyć, okazać pokorę, wyjaśnić swe zachowanie. Skończyłoby się na pouczeniu i wszyscy rozstaliby się w zgodzie. Ale trzeba było się postawić, "bo ja jestem na swojej posesji". Idąc tym tokiem rozumowania, wszelkie drogowe wykroczenia, by uniknąć kary, należy popełniać u wrót swego obejścia, następnie, ignorując interweniujących policjantów, wjechać na podwórko i pokazać im tylną część ciała, tłumacząc się "mirem domowym" i prawem do prywatności. Nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać. Inny problem to żona p. Przybysia. Coś mi mówi, że to ona jest zarzewiem konfliktu. Gdyby zachowała spokój, ugryzła się w język...  Gdyby....  Cała ta "afera" stała się też okazją do medialnego linczu na policji. Udzielają się tu różni "skrzywdzeni". Wylewają swe żale różnej maści "autorytety" i "niewiniątka" - rzekome ofiary bezprawia, pragnące wyładować swe frustracje i fobie. A wszystko to dzięki kilku "rozmodlonym, Bogu ducha winnym", niespotykanie spokojnym mieszkańcom równie spokojnej i bogobojnej wsi Pliszczyn i okolic.

po 3 miesiące do sprawy za czynną napaść na policjantów , a policjantów do wyróżnienia że odparli atak agresorów i ich obezwładnili- cyrk...........

Psów do paki i 3 lata tortur i 300 batów na psa i jego rodzine wtedy to wszystko się uspokoi niech ludzie wreszcie wyjdą na ulice

Miarą cywilizacji i kultury społeczeństwa jest stosunek do ludzi starych. Tu policjanci okazali się troglodytami. U ludzi po 70 wszelkie urazy goją się trudniej, a złamania kości nieraz nie goją się wcale.

mój ojciec przed laty miał konflikt z tym "poszkodowanym" panem (choć słowo pan do tego człowieka zupełnie nie pasuje) jest to kawał chama i prostaka, który groził całej mojej rodzinie, używając takiego słownictwa że ho ho pewnie tak samo zachowywał się tym razem policjanci pewnie robili to co do nich należy, mam nadzieje że udowodnia to przed sądem i ktoś w końcu pokaże temu prostakowi gdzie jego miejsce

Panowie milicjanci, odejdźcie wreszcie od klawiatury!

Miarą cywilizacji i kultury społeczeństwa jest stosunek do ludzi starych. Tu policjanci okazali się troglodytami. U ludzi po 70 wszelkie urazy goją się trudniej, a złamania kości nieraz nie goją się wcale.

Miarą "cywilizacji" jest też stosunek obywateli do prawa i do tych, co tego prawa pilnują. Starsi ludzie wpadli w tarapaty na własne życzenie. Nie można wiekiem usprawiedliwiać nieposłuszeństwa i arogancji wobec policji.

Padał deszcz i chciał se pan tylko wjechać do garażu? A w drzwiach garażu zapytałby "a macie nakaz? i o co wam chodzi przecież nigdzie nie jeździłem?" Oto Polska. Inna sprawa, że osoby starszej na ziemię rzucać nie trzeba było. W takich dwuznacznych sytuacjach aż się prosi o "oko wielkiego brata" ...

informacje o takich zdarzeniach, sytuacjach powinny media podawać po przeprowadzonym przez prokuraturę śledztwie, a co jeśli w toku postępowania się okaże, że wersja policji jest prawdziwa? "poszkodowani" państwo będą musieli przejść się po mediach (tak licznych) raz jeszcze i opłacić sprostowanie i przeprosiny...

oj, robicie aferę, ci staruszkowie po prostu próbują tym całym zamieszaniem wyłudzić kaskę od policji na kostkę na własne podwórko, bo syf mają nieziemski, oglądając w tvn zastanawiałem się czy aby reportaż nie jest kręcony w chlewni? PODNIEŚCIE DZIADKOM EMERYTURY TO NIE BĘDĄ BAJEK W MEDIACH OPOWIADAĆ cała wioska ma bekę :)

Nie wierzę, że dziadki pobili policjantów.

Dziadek, masz wykonywać polecenia policjanta a nie wjeżdżać do garażu. Jeżeli tego nie rozumiesz to błoto przypomniało Ci o tej powinności.

Raz był na swojej posesji, nikt go nie ścigał na sygnale, na pewno był zaskoczony. Dwa błoto to nie przypomnienie. Ja nie rozumiem dlaczego ktokolwiek miałby być tak potraktowany, za co ? Pan starszy nie uciekał, nikogo nie przejechał, nie zrobił gwałtownych ruchów, był u siebie. Ja bym się bał że ktoś chce mnie napaść na własnym podwórku w przebraniu. Mało się słyszy teraz o takich cudach.

oj, robicie aferę, ci staruszkowie po prostu próbują tym całym zamieszaniem wyłudzić kaskę od policji na kostkę na własne podwórko, bo syf mają nieziemski, oglądając w tvn zastanawiałem się czy aby reportaż nie jest kręcony w chlewni? PODNIEŚCIE DZIADKOM EMERYTURY TO NIE BĘDĄ BAJEK W MEDIACH OPOWIADAĆ cała wioska ma bekę :)

Na wsi są podwórka a nie betony. Syf? A cóż to takiego- błoto na podwórku, budynki gospodarcze. Ja widziałam porządek na podwórku i w domu, padający deszcz, cierpiących ludzi i sąsiadów .

potwierdzam   a dlaczego nikt nie pisze o zachowaniu dzidka i za co policja go goniła ? Może trzeba zacząć od tego że ten pan i jego żona to największe kłótliwe staruchy na wsi. Pan notorycznie zajezdza drogę, wymusza pierszeństwo, ta starucha zaś kłóci się z kazdym w sklepie. Chodziło o interwencję bo facet uciekał !!! przed policją a istniało podejrzenie potrącenia. Schował się w garazu i nie otwierał wiec policja użyła siły. Potem staruchy rzuciły się do bicia. Coś wiecej ?

Hymm a gdzie ten sklep????????????

Raz był na swojej posesji, nikt go nie ścigał na sygnale, na pewno był zaskoczony. Dwa błoto to nie przypomnienie. Ja nie rozumiem dlaczego ktokolwiek miałby być tak potraktowany, za co ? Pan starszy nie uciekał, nikogo nie przejechał, nie zrobił gwałtownych ruchów, był u siebie. Ja bym się bał że ktoś chce mnie napaść na własnym podwórku w przebraniu. Mało się słyszy teraz o takich cudach.

To może pojeździj za tym panem to zobaczysz jakich ruchów nie wykonuje za kierownicą.    Na swojej posesji raczej pierwszeństwa nie wymusił.   A co jeśli się okaże, że to policja mówi prawdę? Lipa będzie co?

Gorzej, jeżeli pan ma problemy z jazdą i trafi na kogoś z rejestratorem w aucie, oj będzie się działo.    Policji polecam bez kamery ani rusz bo można oskarżyć o wszystko. Oskarżam ich o gwałt - narzędzie ma.